środa, 30 grudnia 2015

Zapowiedzi nowego sezonu - lalki w pudełkach

Witajcie SuperHeros!

Jeśli jesteście na bieżąco ze światem MH i EAH doskonale wiecie jakie tragedie tamte lalki. 
Przez ostatni tydzień w sieci pojawiały się coraz to nowsze lalki z tamtych serii i wczoraj stało się ich tak dużo, że przestałem wierzyć, że pojawi się coś z SHG. Na szczęście dziś rano moim oczom ukazał się piękny widok zapakowanych lalek na zbliżającą się wiosnę 2016!
Nie dostaliśmy żadnych nowości. Zadowalamy się dobrymi basicami.
Warto było czekać? Sami oceńcie. :D
 
https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlp1/v/t1.0-9/793_914997575236214_780541610848827684_n.jpg?oh=557c972b51b358aea38986034c678fa6&oe=56FCDE22 
 
Na pierwszy rzut idzie Wonder Woman. Uważam, że lalka w pudełku prezentuje się jeszcze lepiej niż wcześniej. Fryzura nadal jest puszysta, twarz naprawdę piękna. Mogę się doczepić lassa. Powinno być trochę grubsze, obawiam się o uszkodzenia, jeśli nie materiał nie będzie wystarczająco gibki. Zastanawiają mnie też dłonie. Przez odlew są odgórnie zaciśnięte, jakby coś trzymały.
Warto też zauważyć pudełko, które jest chyba najważniejsze w tym wszytskim. 
Cieszę się, że użyli dość prostej formy. Wydziwianie nie jest konieczne. Choć wydaje mi się, że pudełko jest bardziej wypukłe na środku, a idąc w stronę artu, plastik staje się wgięty do środka. A skoro o artach, zmienili technikę i teraz wyglądają... efektownie! Są naprawdę boskie. Bardzo się postarali. Oprócz artu, dodano pasek z imieniem i atrybut, co chyba wcale nie dziwi. Tekturka za lalką przedstawia widok szkoły, który jest przystosowany do każdej postaci. 
Ciekawi mnie też wnętrze pudełka. Na razie widać w nim tylko legitymację szkolną. W sumie, superbohaterom raczej nie są potrzebne pamiętniki obecne w EAH i MH, więc czemu by ich nie zastąpić? W pudełku naturalnie już na sklepowych pułkach znajdą się jeszcze szczotki i stojaki.

https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/21518_914997588569546_3902493652631829869_n.jpg?oh=0b338b7915f87ca1a7921570ede70f0a&oe=5710BDB8

Supergirl jest moim zdaniem troszeczkę ubogą laką i ma jedną poważną wadę - plastikowa peleryna! Moim zdaniem to ogromny minus. Nie jest to ani praktyczne, ani nie wygląda. Dodatkowo tworzy jedność z naszyjnikiem. To nawet źle wygląda. Mój pogląd o falującej materiałowej pelerynie został zrujnowany, to się totalnie nie godzi z moimi przekonaniami. Dziewczyna ma też wyłupiaste oczy o troszeczkę za ciemnym odcieniu niebieskiego. Lekko mnie to na początku odstraszyło. Art jest piękny, jestem naprawdę zachwycony. Co ciekawe, Supergirl jako jedyna ma legitymację po prawej stronie. Nie wiem czy to błąd, czy celowy zabieg, wiem jedno. Nie wyszło to na korzyść, gdyż praktycznie cała jest zasłonięta. Lalkę wyróżnia też to, że jej lewa dłoń nie jest zaciśnięta, a swobodnie rozłożona, jak do lotu. Dziwne, na zdjęciach z NYCC obie są złożone. Nie tylko u niej występują takie niezgodności

https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfl1/v/t1.0-9/58075_914997478569557_4630699140730822041_n.jpg?oh=218e7abf25ef70c2aedb96628cf8109f&oe=56FC781B 
 
U Batgirl w oczy od razu rzuciła mi się twarz. Maska rzuca cień na policzki i zarysowuje rysy twarzy. Przez co wydaje mi się, że jest starsza o kilka lat oraz robi dziubek. Innych zastrzeżeń do lalki nie mam, zawsze twierdziłem, że lalka jest świetna i zdania nie zmieniam. Coraz bardziej martwią mnie dłonie. Nie dość, że są złożone, są pomalowane na czarno i tutaj wydają się bardzo małe. Innych zastrzeżeń do lalki nie mam, zawsze twierdziłem, że lalka jest świetna i zdania nie zmieniam Art idealny, będe zachwycał się tak jak każdym. 
 
 https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xal1/v/t1.0-9/10620792_914997491902889_4986768825084979334_n.jpg?oh=18296b9cea10845bfe8378b590b73641&oe=56FD41CD
 
U Bumblebee mogę się pozachwycać fryzurą. Jest tak cudownie puszysta. Oby ostatecznie nie została zniszczona lakierem. Podoba mi się tez jej twarz, jest tak delikatna, zbyt delikatna. Choć jest ładna, to do charakterku Bumblebee po prostu nie pasuje. :D Kolejny raz zwracam uwagę na dłonie. Bumblebee ma to szczęście, że nie ma żadnych artefaktów w zestawie i nie musi mieć zaciśniętych dłoni. Choć, odwołując się do pierwszych zdjęć, zauważyłem, że tam jej prawa ręka wygląda inaczej. Art zachwycił mnie chyba najbardziej ze wszystkich. Na nim twarz promienieje radością, a taki szczegół jak żółte pasmo opadające na jej czoło tak mnie rozczulił. Z drugiej strony art ma kilka elementów niezgodnych z lalką. Albo na odwrót - to lalce zabrakło guziczków i białego pasa w talii. 

https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/1916075_914997488569556_6259115683519410171_n.jpg?oh=432b90fc287a569536ad61465197e563&oe=56FF860F 
 
Harley  najwyraźniej gdzieś frunie. :D Na to przynajmniej wskazuje poza. Dziewczyna ma doskonały uśmiech na ustach, co wyróżnia ją z koleżanek. Gdybym dostał taką lalkę, najpewniej podkręciłbym jej kucyki. Powinny być wyżej i mieć charakterystyczne lok na końcu, ale zdaje sobie sprawę, że takie fryzury to niemały problem. Harley nie mogła rozstać się z młotem, który na arcie wyszedł zbyt masywnie, przynajmniej dla mojego oka. Dzięki ułożeniu lalki, śmiem także twierdzić, że ta seria będzie posiadała artykulację piersiową. Wystarczy tyko spojrzeć na to, że klatka piersiowa jest przodem do oglądającego, a brzuch i nogi uciekają w bok. Taki staw to super sprawa. Patrząc na to, jak niektóre lalki pozbawiane są artykulacji w rękach, a nawet w nogach, to podwyższa jakość linii.
 
  https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfl1/v/t1.0-9/10583870_914997548569550_8007481221740895106_n.jpg?oh=6453d12d49b354eaf23289192afd4489&oe=5719F55F
Ostatnia lalką jest Poison Ivy, które także okazuje się prawie idealną lalką. No właśnie prawie. Jestem zdania, że jej leginsy powinny być bardziej obcisłe, by dopasować się do ciała. Te bardziej przypominają mi dżina i jego obszerne spodnie. :D Kolejnym błędem technicznym jest ułożenie włosów. Piękne rude fale opadają na prawą stronę, podczas gdy warkoczyk lata odłączony po drugiej stronie. Nie jest to fatalny błąd, lecz dla mnie wygląda to trochę komicznie. Dopiero przy Poison zauważyłem piękno ich modelowanego ciała. Na całej długości rąk widać wyraźnie zarysowane rysy mięśni. Poraz kolejny lalki wyróżniają się spośród innych serii. Art jest niesamowity. Dziewczyna wygląda na nim tak hipnotyzująco. 

Reasumując, uważam, że Mattel naprawdę się postarał tworząc te lalki. Dają wysoki poziom jakości i zdecydowanie biją  na głowę produkty tego sezonu z EAH i MH. Obawiam się o przyszłość wszystkich serii włącznie z SHG, Mattel ostatnio postawił na ujednoliceniu wszystkiego do poziomu Barbie. Twórcy zamiast pójść w jakość, poszli w ilość i na siłę zmieniają wizerunek lalek. Miejmy nadzieję, żę SHG zapracuje na siebie i będzie obfitowała w sukcesy na rynku.
Figurki stale pozostają tajemnicą. Szkoda, myślałem, że pojawią się razem z lalkami. Cóz, trudno tego wymagać, w końcu figurkami zajmuje się DC, nie Mattel. 

Jak podobają wam się pudełka? Wyczekujecie wiosny i wydania lalek?

-Mat-

4 komentarze:

  1. Dlatego zmieniam EAH na SHG. https://www.facebook.com/DCSuperHeroGirlsDolls/ tu masz informacje o figurkach i playsecie. Spokojnie za dwa/trzy lata będą w wersji dla 5 latków bez żadnej artykulacji, uśmiechem i słodkimi gębami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przesadzajmy. Niech się dzieje wola nieba. Na razie lalki są piękne i takie wybieganie w przyszłość nie ma większego sensu.

      Usuń
    2. W sumie mogą je zmienić szybciej...

      Usuń