Witajcie SuperHero!
Jednym z największych festiwali lalkowo-figurkowo-ksiązkowo-komiksowo
na świecie jest New York Toy Fair.
Od wielu lat Mattel i DC Comics goszczą tam ze swoimi stoiskami.
W tym roku, dokładnie 13 lutego na NYTF zadebiutowało SHG, bo jakże mogłoby go tam zabraknąć. Ten festiwal obfituje w ogrom nowinek i zdjęć, których i w tym przypadku nie zabrakło.W tym roku Toy Fair odbywa się między 13, a 16 lutym.
Zacznijmy od pierwszej gabloty z lalkami basic:
Wow. Lalki wyglądają cudownie. Cóż się dziwić, zadbali o nie. Fryzury są wręcz nienagannie ułożone. Doskonała reklama dla przechodniów. Zwróćcie też uwagę, że lalka nie mają stojaków, ale stoją samodzielnie. Czyżby moje przypuszczenia o tej zdolności lalek się potwierdziły? Czy może po prostu zostały przyklejone do szkiełek na których stoją? Na szczęście, raczej to pierwsze.
Teraz lalki basic na wystawie:
Zdjęcie zostało prawdopodobnie wykonane na preview night. Przedstawia ono standardowe stoisko promujące lalki. Zauważmy, że lalki nadal nie mają stojaków...
Figurki na wystawie:
Na jednym ze stanowisk znalazło się miejsce także dla figurek SHG.
Ułożeniem ich twórcy tylko potwierdzają, że mogą być układane w heroicznych pozach. No może poza Harley... Jej poza nie jest heroiczna. :D
W tej kolekcji najbardziej podobają mi się Poison, Wonder, Supergirl i Harley. Natomiast Batgirl ma problem z kapturem, a Bubmlebee z twarzą i cerą.
Zapakowane figurki w gablocie:
W gablotce pod lalkami umieszczono figurki, ale już zapakowane. Ach, uwielbiam te opakowania. Pomysł z artami na dnie pudełka był naprawdę trafiony. Figurki zachęcają. Podoba mi się też fakt, że wszystkie opakowania zrobili podobnym stylem. Nie narzekamy na nudę, za to widać spójność i przynależność do tej samej linii lalek.
Figurki i lalki:
Ktoś postanowił zrobić też zdjęcie łączone.
Można tutaj zaobserwować różnicę wysokości lalek. Nie wiem jak wy, ale w tym porównaniu wolę lalki. :D
Playset Super Hero High:
Zdjęcie radzę powiększyć, fan wykonał bardzo dobrej jakości zdjęcie. I teraz dopiero możemy się dokładnie przyjrzeć temu playsetowi. Jest to imitacja szkoły, ale w wersji treningowej, bo znajdziemy tu wiele mechanizmów pozwalających lalkom pokazywać się z jak najlepszej strony.
Na dole znajdziemy dwa stoliki z ławkami. Czerwony model reprezentuje stołówkę, a biały salę lekcyjną. Przy głownych wrotach z pięknym pajęczynowym wykończeniem znajdują się zdjęcia dwóch pomieszczeń - stołówki i sali lekcyjnej właśnie. Wyższce piętro przedstawia czerwone drzwi, które nie wiem jakie mają zadanie, ale wiem, że obok nich są dwa kamienie szlachetne. Złoty szczyt wieńczy ametyst. Po obu stronach są także dwie dodatkowe wieżyczki. Prawa jest wyposażona w doczepiony sznur, po którym figurki mogą zjechać dzięki czerwonemu uchwytowi - na zdjęciu widocznemu za Supergirl. Do lewej wieży doczepiona jest drabina i hak Batgirl, na którym wisi jej specjalna figurka, która od zwykłej różni się kolorystyką i występowaniem maski.
Nowa seria (!!!):
Na Toy Fair, ku mojemu zaskoczeniu, została zaprezentowana kompletnie nowa seria. Nie znany jest jej tytuł, ale łatwo się domyślić, że dotyczy treningu. Występują w niej Wonder Woman, Supergirl oraz Batgirl. Wszystkie przywdziały takie same kombinezony. Różnią się jedynie kolorami. Włosy każdej z nich są proste. Wyróżniają je tylko kolory, peleryny, znaczki na przodzie góry i pasku i opaski.
Szczerze, ta seria troszkę mi nie odpowiada. Wszystkie dziewczyny mają stroje wykonane z plastiku! Są one fabrycznie odlane, nie ma szans na odłączenie je od lalki. Wyjątkiem są buty i opaski.
W dodatku, jest to seria budżetowa - lalkom brak artykulacji w łokciach i nadgarstkach. Zabrano im też staw piersiowy.Podobny problem pojawia się w MH i EAH, który wszyscy przyjmują z niechęcią. W tym wypadku bardzo mnie to zirytowało. SHG jest ledwo powstałą serią, a już zalicza jakościowy kryzys. Uważa, że Mattel ma poważny problem i oszczędza na wszystkim. Czy nie lepiej byłoby się zrobić mniej produktów, ale się postarać?
Akcesoria i ubrania:
Na tej imprezie nie mogło także zabraknąć próbek książki Lisy Yee, informatora i zwykłych wizytówek. Wszystkie ułożone na jednej półeczce.
Piętro niżej znalazły się szare szorty w gwiazdki i logo superbohaterek, czapka z wymownym hasłem 'dziewczyny rządzą' oraz pełne wydanie książki 'Wonder Woman at Super Hero High' w oprawie ze złotymi elementami. Ciekawe czy w takiej formie wyjdzie do sklepów już za dwa tygodnie...
Najniższą półkę przejął top od kostiumu Wonder Woman, kilka egzemplarzy informatorów SHG oraz bardzo ciekawy zestaw. Najwyraźniej producenci postanowili wydać akcesoria superbohaterek w wersji do założenia dla człowieka. Tutaj przedstawiony został zestaw Batgirl. Zawiera pasek, torebkę, coś przypominającego telefon, chyba krótkofalówkę i trzy krążki, które zapewne służą do rzucania. Byłoby świetnie, gdyby wyprodukowano takie zestawy kilku innym postaciom.
Wśrod wielu jak się okazało gablot, jest jeszcze jedna z zawartością. Znajdziemy tam czerwony wzorzysty plecak. Można na nim wychwycić znaki rozpoznawcze głównych bohaterek i hasło "Girls Rule". Bliżej znajdziemy okulary z prawdopodobnym różowym etui, na której rozsiadła się Wonder. W kadr wpycha nam się też Bumblebee, ale ciii. Jest niezauważona. :D
Nawet kolekcja ubrań dostała ważniejszą rolę. Do wyboru mamy 3 T-shirty i szorty, spodnie oraz spódnicę. O ile koszulki i spodenki są wyraźnie naznaczone przez SHG, to do spódniczki i spodni nie jestem pewien. Spośród T-shirtów wybrałbym środkowy zdecydowanie. Ma idealny nadruk, świetnie umieszczony na koszulce.
W tle poprzedniego zdjęcia widać tunel. Oto jego dokładniejsze zdjęcie.
Organizatorzy pomyśleli o wszystkim. Wymyślili nawet grę, w której chyba trzeba strzelać małymi czerwonymi nabojami z tarczy. Nie jest to szczyt pomysłowości, ale każdy wkład w ubarwienie imprezy jest dla mnie na plus.
To tyle na dziś. Podkreślam, na dziś. Czekają nas jeszcze dwa dni, a może nawet trzy, bo jeszcze chyba nie wszystkie zdjęcia z dzisiaj dotarły do sieci. Podejrzewam, że jutro albo pojutrze będziemy mieli okazję przyjrzeć się bliżej niektórym pudełkom, bo co roku pokazują opakowania lalek EAH i MH.
Co sądzicie o początku New York Toy Fair 2016? Co was zaskoczyło? Podzielcie się opiniami w komentarzach.
-Mat-
na świecie jest New York Toy Fair.
Od wielu lat Mattel i DC Comics goszczą tam ze swoimi stoiskami.
W tym roku, dokładnie 13 lutego na NYTF zadebiutowało SHG, bo jakże mogłoby go tam zabraknąć. Ten festiwal obfituje w ogrom nowinek i zdjęć, których i w tym przypadku nie zabrakło.W tym roku Toy Fair odbywa się między 13, a 16 lutym.
Zacznijmy od pierwszej gabloty z lalkami basic:
Wow. Lalki wyglądają cudownie. Cóż się dziwić, zadbali o nie. Fryzury są wręcz nienagannie ułożone. Doskonała reklama dla przechodniów. Zwróćcie też uwagę, że lalka nie mają stojaków, ale stoją samodzielnie. Czyżby moje przypuszczenia o tej zdolności lalek się potwierdziły? Czy może po prostu zostały przyklejone do szkiełek na których stoją? Na szczęście, raczej to pierwsze.
Teraz lalki basic na wystawie:
Zdjęcie zostało prawdopodobnie wykonane na preview night. Przedstawia ono standardowe stoisko promujące lalki. Zauważmy, że lalki nadal nie mają stojaków...
Figurki na wystawie:
Na jednym ze stanowisk znalazło się miejsce także dla figurek SHG.
Ułożeniem ich twórcy tylko potwierdzają, że mogą być układane w heroicznych pozach. No może poza Harley... Jej poza nie jest heroiczna. :D
W tej kolekcji najbardziej podobają mi się Poison, Wonder, Supergirl i Harley. Natomiast Batgirl ma problem z kapturem, a Bubmlebee z twarzą i cerą.
Zapakowane figurki w gablocie:
W gablotce pod lalkami umieszczono figurki, ale już zapakowane. Ach, uwielbiam te opakowania. Pomysł z artami na dnie pudełka był naprawdę trafiony. Figurki zachęcają. Podoba mi się też fakt, że wszystkie opakowania zrobili podobnym stylem. Nie narzekamy na nudę, za to widać spójność i przynależność do tej samej linii lalek.
Figurki i lalki:
Ktoś postanowił zrobić też zdjęcie łączone.
Można tutaj zaobserwować różnicę wysokości lalek. Nie wiem jak wy, ale w tym porównaniu wolę lalki. :D
Playset Super Hero High:
Zdjęcie radzę powiększyć, fan wykonał bardzo dobrej jakości zdjęcie. I teraz dopiero możemy się dokładnie przyjrzeć temu playsetowi. Jest to imitacja szkoły, ale w wersji treningowej, bo znajdziemy tu wiele mechanizmów pozwalających lalkom pokazywać się z jak najlepszej strony.
Na dole znajdziemy dwa stoliki z ławkami. Czerwony model reprezentuje stołówkę, a biały salę lekcyjną. Przy głownych wrotach z pięknym pajęczynowym wykończeniem znajdują się zdjęcia dwóch pomieszczeń - stołówki i sali lekcyjnej właśnie. Wyższce piętro przedstawia czerwone drzwi, które nie wiem jakie mają zadanie, ale wiem, że obok nich są dwa kamienie szlachetne. Złoty szczyt wieńczy ametyst. Po obu stronach są także dwie dodatkowe wieżyczki. Prawa jest wyposażona w doczepiony sznur, po którym figurki mogą zjechać dzięki czerwonemu uchwytowi - na zdjęciu widocznemu za Supergirl. Do lewej wieży doczepiona jest drabina i hak Batgirl, na którym wisi jej specjalna figurka, która od zwykłej różni się kolorystyką i występowaniem maski.
Nowa seria (!!!):
Na Toy Fair, ku mojemu zaskoczeniu, została zaprezentowana kompletnie nowa seria. Nie znany jest jej tytuł, ale łatwo się domyślić, że dotyczy treningu. Występują w niej Wonder Woman, Supergirl oraz Batgirl. Wszystkie przywdziały takie same kombinezony. Różnią się jedynie kolorami. Włosy każdej z nich są proste. Wyróżniają je tylko kolory, peleryny, znaczki na przodzie góry i pasku i opaski.
Szczerze, ta seria troszkę mi nie odpowiada. Wszystkie dziewczyny mają stroje wykonane z plastiku! Są one fabrycznie odlane, nie ma szans na odłączenie je od lalki. Wyjątkiem są buty i opaski.
W dodatku, jest to seria budżetowa - lalkom brak artykulacji w łokciach i nadgarstkach. Zabrano im też staw piersiowy.Podobny problem pojawia się w MH i EAH, który wszyscy przyjmują z niechęcią. W tym wypadku bardzo mnie to zirytowało. SHG jest ledwo powstałą serią, a już zalicza jakościowy kryzys. Uważa, że Mattel ma poważny problem i oszczędza na wszystkim. Czy nie lepiej byłoby się zrobić mniej produktów, ale się postarać?
Akcesoria i ubrania:
Na tej imprezie nie mogło także zabraknąć próbek książki Lisy Yee, informatora i zwykłych wizytówek. Wszystkie ułożone na jednej półeczce.
Piętro niżej znalazły się szare szorty w gwiazdki i logo superbohaterek, czapka z wymownym hasłem 'dziewczyny rządzą' oraz pełne wydanie książki 'Wonder Woman at Super Hero High' w oprawie ze złotymi elementami. Ciekawe czy w takiej formie wyjdzie do sklepów już za dwa tygodnie...
Najniższą półkę przejął top od kostiumu Wonder Woman, kilka egzemplarzy informatorów SHG oraz bardzo ciekawy zestaw. Najwyraźniej producenci postanowili wydać akcesoria superbohaterek w wersji do założenia dla człowieka. Tutaj przedstawiony został zestaw Batgirl. Zawiera pasek, torebkę, coś przypominającego telefon, chyba krótkofalówkę i trzy krążki, które zapewne służą do rzucania. Byłoby świetnie, gdyby wyprodukowano takie zestawy kilku innym postaciom.
Wśrod wielu jak się okazało gablot, jest jeszcze jedna z zawartością. Znajdziemy tam czerwony wzorzysty plecak. Można na nim wychwycić znaki rozpoznawcze głównych bohaterek i hasło "Girls Rule". Bliżej znajdziemy okulary z prawdopodobnym różowym etui, na której rozsiadła się Wonder. W kadr wpycha nam się też Bumblebee, ale ciii. Jest niezauważona. :D
Nawet kolekcja ubrań dostała ważniejszą rolę. Do wyboru mamy 3 T-shirty i szorty, spodnie oraz spódnicę. O ile koszulki i spodenki są wyraźnie naznaczone przez SHG, to do spódniczki i spodni nie jestem pewien. Spośród T-shirtów wybrałbym środkowy zdecydowanie. Ma idealny nadruk, świetnie umieszczony na koszulce.
W tle poprzedniego zdjęcia widać tunel. Oto jego dokładniejsze zdjęcie.
Organizatorzy pomyśleli o wszystkim. Wymyślili nawet grę, w której chyba trzeba strzelać małymi czerwonymi nabojami z tarczy. Nie jest to szczyt pomysłowości, ale każdy wkład w ubarwienie imprezy jest dla mnie na plus.
To tyle na dziś. Podkreślam, na dziś. Czekają nas jeszcze dwa dni, a może nawet trzy, bo jeszcze chyba nie wszystkie zdjęcia z dzisiaj dotarły do sieci. Podejrzewam, że jutro albo pojutrze będziemy mieli okazję przyjrzeć się bliżej niektórym pudełkom, bo co roku pokazują opakowania lalek EAH i MH.
Co sądzicie o początku New York Toy Fair 2016? Co was zaskoczyło? Podzielcie się opiniami w komentarzach.
-Mat-
Ledwo zaczeli, a już sztywniary produkują.
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi czy faktycznie lalki same stoją.
Wydaje mi się, że tak Mają wielkie buty i w miarę płaskie stópki, więc... Chociaż na NYTF musieli je przykleić. Nie warto byłoby ryzykować przewrócenia się. :D No chyba, że są aż tak stabilne, że nie trzeba przyklejać...
UsuńWidziałam re panny i od razu przypomniał mi się Twój blog :D Cóż, lalki nie przypadły mi do gustu, ale ten bajer z samodzielnym staniem... No, no Mattel'u. Ciekawa jestem jak jest naprawdę.
OdpowiedzUsuń*te ;-;
Usuń